Schab suszony

Za 3 tygodnie świeta, więc już najwyższy czas, aby zabrać się za przygotowanie domowej szynki.

Przepis na tę smaczną domową wędlinę znalazłam na blogu KuchniaSzerokoOtwarta. Zrobiłam go rok temu na święta, tak samo jak autorka, nie trzymałam się jednak tak sztywno proporcji przypraw w marynacie, u mnie to było bardziej "na oko". Obawiałam się efektu i tego czy się nie pochorujemy po zjedzeniu takiej domowej wędliny. W trakcie suszenia mięso pachniało specyficznie, ale nie śmierdziało, nie spleśniało, więc rokowania były dobre. Kiedy w końcu po ponad dwóch tygodniach pracy nad schabem ukroiłam pierwszy plaster... oniemiałam. To była jedna z lepszych wędlin jakie jadłam, porównywalna do oryginalnej włoskiej szynki długodojrzewającej! 


Składniki:
- 1 kg schabu bez kości

Marynata:
- 35 g soli
- 1/2 łyżeczki świeżo zmielonego czarnego pieprzu
- 2 łyżki suszonego majeranku
- 1 łyżka suszonego tymianku
- 1 łyżka cukru
- 6 kulek ziela angielskiego
- 2 łyżeczki kolendry w ziarnach
- 5 ząbków czosnku przeciśniętego przez praskę
- 5 owoców jałowca (pominęłam, bo nie miałam)
- 3 liście laurowe
- 1 para cienkich rajstop/pończochy :)





Majeranek, tymianek, kolendrę, ziele angielskie i jałowiec rozcieramy w moździerzu. Dodajemy pokruszony liść laurowy, sól, pieprz, czosnek i cukier. Mieszamy. Mięso myjemy i osuszamy papierowym ręcznikiem. Nacieramy marynatą. Mięso przekładamy do zamykanego naczynia np. żaroodpornego i chowamy do lodówki na 5 dni. Dwa razy dziennie mięso przekładamy dołem do góry i odlewamy powstały sok. Po 5 dniach owijamy trzykrotnie w pończochę, związujemy i zawieszamy w ciepłym miejscu np. przy kaloryferze. Zostawiamy do wyschnięcia przez 6 dni. Po tym czasie wyciągamy z pończochy i trzymamy w lodówce przez kolejne 4 dni. Wreszcie możemy pokroić i zjeść! Ważne, żeby kroić jak najcieńsze plastry. 





Wersja pdf do pobrania/druku:
Schab suszony.pdf




Komentarze

  1. czy taki schabik jest suchy i kruchy? czy ciągnie się jak polędwica łososiowa?

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz