Ostatnio rozsmakowałam się w selerze naciowym. Pewnie każdy z nas widział w jakimś filmie scenę, jak to dziewczyny zagryzają smutki selerem maczanym w dipie lub o zgrozo (!) przechodzą na dietę i jedyne co mogą jeść na imprezie bez umiaru, to taki właśnie seler. Bo sam w smaku jest paskudny! Ale połączenie z lekkim sosem wydobywa z niego ten lekko magowy (magowy od maggi tudzież lubczyku) a może i magiczny smak.
Składniki:
- seler naciowy
- marchewka
- jogurt naturalny ( u mnie zawsze grecki)
- czosnek
- świeży koperek
- sól, pieprz
Seler i marchewkę kroimy na podłużne paski i zajadamy z dipem czosnkowym ( jogurt wymieszany z rozgniecionym czosnkiem, koperkiem, solą i pieprzem).
Wersja pdf do pobrania/druku:
Lekka selerowa przekąska.pdf
Składniki:
- seler naciowy
- marchewka
- jogurt naturalny ( u mnie zawsze grecki)
- czosnek
- świeży koperek
- sól, pieprz
Seler i marchewkę kroimy na podłużne paski i zajadamy z dipem czosnkowym ( jogurt wymieszany z rozgniecionym czosnkiem, koperkiem, solą i pieprzem).
Wersja pdf do pobrania/druku:
Lekka selerowa przekąska.pdf
Wygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuńTakie proste, a na pewno zdrowsze niż chipsy:)
Usuń