Pesto z pieczonej papryki i papryka w zalewie- przetwory

Co roku robię przetwory, ale w tym roku opanował mnie wręcz szał. Przez 3 tygodnie każdą wolną chwilę spędzałam w kuchni i przerabiałam warzywa i owoce na "słoikowe" pyszności. Spiżarka pęka w szwach, jestem zaopatrzona na ciężkie czasy :) I już nie mam siły na więcej, w tym roku wystarczy...chyba...

Z papryki przyrządziłam tym razem pieczoną paprykę w zalewie i pesto, na które przepis znalazłam na jednym z moich ulubionych blogów gotujebolubi. Jak zwykle nie miałam jednak wszystkich potrzebnych składników, więc użyłam własnych i mniemam, że efekt może być zbliżony do oryginału. Niestety proces pasteryzacji nie zapewnił pesto długowieczności, dlatego zdecydowanie prościej jest je po prostu zamrozić bez pasteryzowania.


Składniki:

- 2 kg papryki (1,5kg na pesto; 0,5kg do zalewy)
- 200 g sera długojrzewającego
- 200 g solonych smażonych migdałów (ser i migdały kupione w "Biedronce") 
- kilka ząbków czosnku przeciśniętych przez praskę
- spora garść posiekanych, świeżych ziół (bazylia, mięta, szałwia, rozmaryn)
- sól, chilli
- duużo oliwy/oleju




Piekarnik nagrzewamy do maksymalnej temperatury. Włączamy termoobieg. Paprykę umieszczamy w całości na blaszkach. Pieczemy około 40 minut co jakiś czas przewracając z boku na bok. Upieczoną (na czarno) przekładamy do garnka i zamykamy na około 30 minut. W tym czasie papryka puści sok a skórka łatwo odejdzie. Ściągamy skórę, wykrawamy środek i kroimy na mniejsze kawałki. 1/4 część papryki odstawiamy na bok. Soku z papryki nie wylewamy! Ser rozdrabniamy w blenderze, następnie migdały i paprykę.Wszystko mieszamy, dodajemy czosnek, sól, chilli, zioła i olej. Przekładamy do pojemniczków i przechowujemy w lodówce (te do szybkiego skonsumowania) luz zamrażamy.







 PAPRYKA W ZALEWIE:

- 0,5 kg upieczonej papryki obranej i pokrojonej na mniejsze kawałki
- sól, chilli, suszone zioła ( np. bazylia, oregano, rozmaryn itp)
- obrany i pokrojony czosnek
- sok z papryki powstały po pieczeniu
- odrobina octu winnego

Paprykę wkładamy do słoiczków, dodajemy pokrojony czosnek, szczyptę soli, chilli, octu winnego, suszone zioła, zalewamy sokiem z papryki. Pasteryzujemy 20-30 minut. Otrzymujemy 2 małe słoiczki. 





Wersja pdf do pobrania/druku:
Pesto z pieczonej papryki i papryka w zalewie.pdf



Paprykujemy 4

Komentarze

  1. Paprykę w zalewie robiłam dość niedawno i też ją uwielbiam. Za to pesto jeszcze przede mną! :)
    Oięknie wygląda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pesto jest bajeczne, aż mi szkoda jeść, a jeszcze połowę rozdałam:) ale kupić takie chyba nie tak łatwo

      Usuń

Prześlij komentarz