Wegańskie pieczonki z bakłażanem

Wegańska wersja pieczonek. Zamiast mięsa sycący bakłażan. Tym razem upiekłam w garnku żeliwnym, który jest idealny do tego typu dań. Ostatnio właściwie wszystko co się da, piekę w tym garnku. Jeden z lepszych prezentów, jaki otrzymałam:) Niestety udało mi się zrobić tylko jedno zdjęcie, po czym padła mi bateria w aparacie...






Składniki:

- 1 bakłażan
- kilka ziemniaków
- 1 marchew
- 1 pietruszka
- całe ząbki czosnku, obrane
- można dodać seler, buraka, cebulę itp.
- oliwa/olej
- sól / pieprz
- ulubione przyprawy ( curry, kurkuma, papryka słodka, oregano, cząber itp)

Bakłażana kroimy w kostkę lub plastry, solimy i odstawiamy na 20-30 minut aż puści sok. Opłukujemy pod wodą. Resztę warzyw myjemy ( ja obieram ze skórki jedynie cebulę, seler i buraka, ale co kto woli) i kroimy w plastry. Garnek żeliwny lub naczynie żaroodporne smarujemy oliwą. Układamy dowolnie warzywa razem z bakłażanem i ząbkami czosnku, posypujemy przyprawami, mieszamy. Polewamy obficie oliwą. Przykrywamy i pieczemy w 200 stopniach na termoobiegu około 1,5 godziny. 









Komentarze