Bananowe muffinki bezglutenowe


Moje pierwsze w życiu własnoręcznie przygotowane i upieczone w domu muffinki! Jako że przypadły na czas mojej bezpszenicznej diety,  podstawowy przepis od Marzeny z bloga ZaciszeKuchenne odpowiednio przerobiłam. Ku mojemu zaskoczeniu, muffiny wyszły tak dobre, że raczej nie zamierzam próbować piec klasycznych z mąki pszennej, skoro te są smaczne i do tego zdrowsze! Może są mniej wyrośnięte i mają ciemniejszy kolor (z powodu dodania mąki gryczanej), ale zupełnie mi to nie przeszkadza. 



Składniki (na 12 sztuk):

- 3 banany
- 1,5 szklanki mąk bezglutenowych (po pół szklanki mąki gryczanej, kukurydzianej i z cieciorki)*
- 1 łyżeczka sody, 1 łyżeczka proszku do pieczenia**
- szczypta soli
- 2 jajka
- 1/2 szklanki cukru (lub mniej)
- 1/2 szklanki jogurtu greckiego
- 1/2 szklanki oleju

* mąkę z cieciorki można kupić w sklepie ze zdrową żywnością lub przyrządzić samemu tj. podprażyć suche ziarna cieciorki na patelni, zmielić i przesiać przez sito. Taka mąka zmielona w domu ma nieporównywalny aromat do tej sklepowej, jednak mielenie trwa bardzo długo i z powodu moich obaw o wytrzymałość noży w blenderze, będę częściej korzystać z mąki kupnej
** można użyć samej sody (2 łyżeczki)





Banany rozdrabniamy (niezbyt dokładnie, najlepiej widelcem albo praską do ziemniaków), dodajemy po kolei wszystkie składniki i mieszamy na jednolitą masę. Przekładamy ciasto do foremek (około 2-3 łyżki na formę). Pieczemy w piekarniku nagrzanym na 200 stopni przez 20-25 minut na termoobiegu. 





Ja połowę muffinek udekorowałam rodzynkami, drugą połowę nadziałam dżemem figowym. Wszystkie chwyty dozwolone! Smacznego!

Wersja pdf do pobrania/druku:
Bananowe muffinu bezglutenowe.pdf



Komentarze

  1. Dziękuję za wzięcie udziału w mojej akcji ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze i do tego zdrowe :)

    OdpowiedzUsuń
  3. W takim razie ja teraz spróbuję Twoich:-) Cieszę się, że posmakowały i znalazłaś inspirację na swoją wersję:-) Pozdrawiam serdecznie:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za inspirację, lubię takie proste przepisy, ostatnio jak coś piekę, to tylko te muffiny (a piec nie lubię;)

      Usuń
  4. ciekawe czy wyjdą jak ominę jajka ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś przez pośpiech i roztargnienie upiekłam bez jajek i wyszły, choć mniej wyrosły:)

      Usuń
  5. Witam,
    pyszne, dziekuje, choc upieklam bez jajek (bo o nich jakos zapomnialam..), wyszly pyszne, urosly, ale kruszyly sie mocno, bo chyba nic ich nie skleiło. Ale i tak pyszne. Banany prawie 4 , i nie dalam jogurtu (nabial tez sie staram eliminowac)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło:)
      Z jajkami albo z jogurtem na pewno by się tak nie kruszyły, ale co tam, ważne że smaczne:). Pozdrawiam

      Usuń
  6. kurcze, mąka bezglutenowa jest strasznie .... sucha, nie wiem jak to nazwać, ale zrobiło się ciasto jak na makaron prawie. Dodałam więcej jogurtu, 2 łyżeczki proszku no i lipton. Nie wyrosło. Wyszły mini bułeczki gumowe :( Dobrze, że dzieciom smakują, będzie przekąska do szkoły. Ehh no nic, może następnym razem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jakiej mąki użyłaś? Ja zawsze piekę w formie na mufffiny, którą kładę na kratkę. Jeśli położy się formę na blaszce, to mogą nie wyrosnąć. No i musi być termoobieg. Może to kwestia piekarnika, ale mi zawsze wyrastają. Powodzenia:)

      Usuń
  7. Wyszly wspaniale urosly wysoko i soczyste wszystko wedlug przepisu, tylko zamiast maki cieciorki (nigdy nie widzialam tej maki i chyba jej tu nie dostane) zastapilam ja maka migdalowa. Banany uzylam bardzo dojrzale bo takich nie lubie jesc a szkoda wyrzucic. W moim ogrodzie rosna banany i jak taka kisc okolo 20 kg jest gotowa do sciecia to trzeba zuzyc w ciagu 7 do 10 dni, jak sa zbyt dojrzale, natychmiast trzeba zrobic z nich jakis porzytek bo inaczej do kosza. Ja szukam roznych zdrowych przepisow i smaze placuszki albo pieke ciasta czy robie desery. W tej formie nawet bardzo dojrzale banany sa wspaniale. Ten przepis jest bardzo latwy i szybki. Dziekuje Lusy, za przepis teraz nr 1 wsrod moich wypiekow! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuje za taki miły komentarz;) Niesamowite ze nie ma mąki z cieciorki a jest migdałowa, ja zazwyczaj kupuje w sklepach internetowych. No i takie swoje banany z ogródka, muszą być pycha.

      Usuń
  8. Dziekuje za podpowiedz i tez poszukam na internecie tam mozna znalesc wszystko. Przetlumaczylam sobie tym razem poprawnie nazwe cieciorki, jest to popularna Coronilla, musze sprawdzic czy jest maka z niej w sklepach, nigdy nie zwrucilam na to uwagi. Dzisiaj rano na sniadanie zrobilam racuszki bananowe tez z tej samej strony i wyszly pyszne.
    Dziekuje jeszcze raz za te proste i smaczne przepisy. Pozdrawiam z cieplutkiego kraju.

    OdpowiedzUsuń
  9. Dodalam zamiast maki z cieciorki make jaglana a zamiast jogurtu smietane 30 gesta i polowe mniej cukru i wyszly wysmienite :-)Pieknie wyrosly, wystarczylo im 20 min.Bardzo dziekuje za ten przepis :-)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz