W weekend majowy zrobiłam rozgrzewającą zupę (jako że za oknem chlapa i zimno) min. z tego co mi zostało po zimie. A zostało sporo ogórków kiszonych i staram się je zużyć zanim przyjdzie pora na nowe kiszenie. Często robię klasyczną zupę ogórkową, ale tym razem przygotowałam zupę krem z mocno cebulowym akcentem. Wyszła delikatna w smaku zupa, szybka i łatwa w przygotowaniu.
Składniki (4 porcje):
- 2 ogórki kiszone
- 1/2 l wody z ogórków
- 3 ziemniaki
- 3 cebule
- 2 ząbki czosnku
- domowa kostka rosołowa
- łyżka miodu
- 1 cykoria (użyłam, bo miałam, ale można pominąć)
Ziemniaki obieramy i kroimy w małą kostkę, gotujemy w 1l wody razem z kostką rosołową aż zmiękną (około 15 minut). Cebulę i cykorię kroimy w paseczki (z cykorii wykrawamy głąb), zrumieniamy na oleju przez około 10 minut, na koniec dodajemy miód i posiekany czosnek. Ogórki kroimy na małe kawałki lub ścieramy na tarce. Wraz z wodą z ogórków dodajemy do ugotowanych ziemniaków i gotujemy aż zmiękną. Na koniec do zupy wrzucamy zawartość patelni (cebulę z czosnkiem i cykorią). Wszystko miksujemy. Podajemy z kleksem śmietany i czosnkowymi grzankami.
Smacznego!
Wersja pdf do pobrania/druku:
Zupa krem z ogórków z cebulowym akcentem.pdf
Bardzo ciekawa zupka. Skład intrygujący;-) Kremu z ogórków kiszonych jeszcze nie jadłam:-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że zupę krem da się chyba zrobić ze wszystkiego! Zawsze to jakaś alternatywa dla "zwykłej" ogórkowej. A niedługo nowy sezon:)
OdpowiedzUsuń