Zupa grzybowa (klasyczna i krem)


Jestem szczęściarą i w spiżarce mam zawsze zapas suszonych grzybów. Takich sprawdzonych, od grzybiarza - starego wygi, co to już dziesiątki lat zbiera grzyby (dzięki tato :) Mnie, krótkowidzowi nie sprawia to już przyjemności, tak jak kiedy miałam super dobry wzrok. Na szczęście co roku mogę liczyć na sporą dostawę suszonych pyszności. Jest ich tak dużo, że część mielę w blenderze i taki zmielony susz przechowuję w słoiku, dodając czasem do jakiejś potrawy jedną lub dwie łyżki do smaku.  





Składniki:


- 2 nogi z kurczaka lub noga i pierś
- 0,5 l słoik suszonych grzybów
- łyżka suszonych zmielonych grzybów
- 3-4 ziemniaki
- 2 marchewki
2-3 łyżki śmietany 18/30 % 
- szczypta soli, pieprzu, rozmarynu, majeranku
- natka pietruszki
- około 1,5 l wody

Grzyby wkładamy do garnka, zalewamy zimną wodą i zostawiamy na ok 30 min, żeby zmiękły. Obieramy ziemniaki i kroimy na małe kostki, marchewkę na plasterki. Dodajemy do garnka razem z mięsem i kostką rosołową. Gotujemy około 40 min, aż wszystko będzie miękkie. Wyciągamy mięso z wody a do garnka dodajemy łyżkę zmielonych suszonych grzybów. Zabielamy śmietaną i doprawiamy sola, pieprzem, rozmarynem i majerankiem. Posypujemy świeżą natką pietruszki.

Resztę zupy możemy zblendować i podać jako krem z grzybów np. z groszkiem ptysiowym lub zamrozić.

Mięso z zupy oddzielamy od kości i wykorzystujemy do innego dania np. potrawki z kaszą lub ryżem i warzywami.


Wersja pdf do pobrania/druku:


Olimpijskie gotowanie

Komentarze